Kuna domowa to jeden z popularniejszych ssaków drapieżnych, który może przedostać się do naszego domu. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy przez dłuższy czas przebywamy poza aktualnym miejscem zamieszkania. Kuny domowe zostawiają po sobie liczne ślady, dlatego też po powrocie do domu łatwo zauważymy, iż ssak odwiedził naszą nieruchomość. Nie ma w tym nic strasznego, lecz wypadałoby się dowiedzieć nieco więcej informacji na temat zwyczajów kun domowych, ich wyglądu oraz sposobów na pozbycie się nieproszonego zwierzaka. Skorzystajmy ze sprawdzonych rozwiązań, a będziemy mieli pewność tego, że kuna w krótkim czasie wróci do swojego naturalnego środowiska i nie będzie nam w żadnym stopniu przeszkadzała.
Kuna domowa – jak ją rozpoznać? Cechy szczególne
Kunę domową trudno pomylić z jakimkolwiek innym zwierzęciem. Ma około 50 centymetrów długości, ogon i charakterystyczną białą plamę w okolicach szyi. Kuna domowa to bardzo dobry “skoczek”, ponieważ jest w stanie doskoczyć na wysokość około 3 metrów. Ma też stosunkowo masywną głowę i ostre pazury.
Jeśli zastanawiamy się nad tym, w jakich konkretnie pomieszczeniach możemy zaobserwować kunę domową powinniśmy jej szukać przede wszystkim na poddaszach, strychach i piwnicach. Bardzo często gości też w naszych ogrodach. Co istotniejsze kunę nie tylko łatwo rozpoznamy, ale też bez problemów usłyszymy, gdyż w trakcie swojej wędrówki po gospodarstwie domowym zacznie momentalnie hałasować.
Kuna domowa – na jaki pokarm poluje?
Kuna domowa (podobnie, jak wiele innych ssaków drapieżnych) rusza w świat po to, aby szukać dla siebie pożywienia. To dość przebiegłe zwierzaki o wysokiej inteligencji, które często zbierają pokarm na zapas i “magazynują go” w starannie przygotowanych do tego miejscach. Oczywiście zabiera im to dość dużo czasu, lecz dzięki temu kuny domowe mają pewność, iż w najbliższej przyszłości nie będą głodne. Typowe przysmaki, na które polują kuny domowe to:
- gruszki,
- jagody,
- śliwki,
- wiśnie.
Jak widać kuny domowe żywią się głównie owocami. Jeśli posiadamy je w swoich ogrodach lub na działkach istnieje duże prawdopodobieństwo tego, że w pewnym momencie omawiane wyżej zwierzę zacznie nas odwiedzać. Alternatywą dla owoców są żaby i ptactwo.
Kuna domowa a kuna leśna – podstawowe różnice. Czy kuna domowa znajduje się pod ochroną? Przydatne wskazówki
Kuna domowa jest bardzo podobna do popularnej kuny leśnej, lecz musimy mieć na uwadze to, że odmiana domowa wyróżnia się na tle leśnej jasnym nosem i brakiem włosów na opuszkach palców. Kuna leśna jest nieco większa i posiada dodatkowo czarne nozdrza. To, że kuna domowa nosi taką nazwę nie oznacza oczywiście tego, iż nie można jej zauważyć w lasach czy też na wsiach. Jest to całkowicie naturalne, gdyż zwierzak bardzo szybko się przemieszcza i jest niezwykle zwinny.
Kuna domowa ma skłonność do budowania stosunkowo dużych gniazd. Wykorzystuje do tego m.in. stos drewna lub patyków, który zauważy w piwnicy, stodole czy też norze innego zwierzaka. Odmiana leśna gromadzi się natomiast przy starszych drzewostanach.
Warto zastanowić się w tym miejscu nad pewną istotną kwestią, a mianowicie, czy kuna domowa znajduje się pod ochroną? Odpowiedź jest jednoznaczna – kuna domowa jest pod ochroną i musimy mieć to na uwadze w momencie, gdy zadomowi się w naszej nieruchomości. Jeśli nie za bardzo wiemy, jak się jej pozbyć powinniśmy czym prędzej skorzystać ze wsparcia wyspecjalizowanych fachowców. Kluczowe jest to, aby nie skrzywdzić zwierzaka i zapewnić mu bezproblemowy powrót do naturalnego środowiska.
Jak rozpoznać, że kuna domowa była w naszym domu? Czy zwierzę może okazać się niebezpieczne dla człowieka?
Godne podkreślenia jest to, że kuny domowe zostawiają po sobie dość duży bałagan. Będzie to dla nas zauważalne m.in. wtedy, gdy mieszkamy w pojedynkę lub też przez jakiś czas nie było nas w domu. Kuny zostawiają po sobie resztki jedzenia (m.in. ptactwa) i bardzo hałasują (zwłaszcza nocą i późnym wieczorem). Z pewnością zdołają nas zbudzić, a jeśli mamy pewność, że w domu nie ma innego człowieka może to oznaczać, że odwiedziła nas właśnie kuna domowa. Nie powinniśmy się jednak tego nadmiernie obawiać, ponieważ zwierzę nie wyrządzi nam większej krzywdy, gdyż będzie się nas bało. Kuna domowa w zdecydowanej większości przypadków nie jest niebezpiecznym ssakiem drapieżnym i gdy tylko znajdzie pokarm oddali się od naszego miejsca zamieszkania. Oczywiście warto zachować przy tym ostrożność i uważać np. na małe dzieci. Najlepiej nie zbliżać się do kuny i dać jej przez chwilę odrobinę przestrzeni. Być może sama odejdzie i szybko pozbędziemy się kłopotu. Obecność nieproszonego gościa rozpoznamy również po:
- przegryzionych kablach i przewodach,
- zniszczonej izolacji cieplnej,
- zniszczeniu elementów/rzeczy znajdujących się na poddaszach.
Jeśli mamy taką możliwość pozbądźmy się kuny domowej jak najszybciej, lecz działajmy przy tym cierpliwie i z rozwagą (nie możemy wyrządzić jej krzywdy). Najlepiej poprosić o wsparcie profesjonalistów, gdyż zbagatelizowanie sprawy może doprowadzić do poważnych szkód na poddaszach i strychach.
W jaki sposób możemy się pozbyć kuny domowej?
Złapanie kuny domowej dla mniej doświadczonych osób wcale nie będzie łatwe, ale może się nam to oczywiście udać. Wykorzystajmy do tego tzw. żywołapkę, dzięki której złapiemy zwierzaka, nie wystraszymy go, nie wyrządzimy mu krzywdy i przetransportujemy go do jego środowiska naturalnego. Może nam to zająć dużo czasu, dlatego warto uzbroić się w cierpliwość.
Drugą propozycją jest zlokalizowanie gniazda omawianych ssaków drapieżnych i rozlanie w jego okolicach amoniaku. Kuny nie lubią takiego zapachu i być może same opuszczą gniazdo. Taka woń może być jednak dość uciążliwa dla samych domowników. Kolejną opcją jest zakupienie sprzętu, który będzie imitował dźwięki drapieżników. Kuna wyczuje w ten sposób zagrożenie i szybko oddali się w bezpieczniejsze miejsce.
Kuna domowa – krótkie podsumowanie
Czas na krótkie podsumowanie artykułu o kunach domowych. To drapieżne ssaki, które mogą się okazać nieproszonymi gośćmi w naszych nieruchomościach. Kuna domowa ma około 50 centymetrów długości, białą plamę w okolicach szyi i ogon. Dodatkowo jest bardzo skoczna (skacze nawet na wysokość 3 metrów). Od kuny leśnej różni się m.in. brakiem włosów na opuszkach palców i jasnym nosem. Dodatkowo kuna leśna jest większa i żyje w starszych drzewostanach, natomiast kuna domowa lubi przebywać w norach innych zwierząt, ogrodach lub na naszych poddaszach i strychach.
Kuny domowe specjalizują się w zbieraniu i magazynowaniu pokarmu. Bardzo chętnie polują na owoce (gruszki, śliwki, wiśnie i jagody), ale też na ptactwo i żaby. Miejmy na uwadze to, że omawiane zwierzę znajduje się pod ochroną i gdy zadomowi się w naszej nieruchomości nie możemy wyrządzić mu żadnej krzywdy. Oczywiście możemy skorzystać ze sprawdzonych sposobów na pozbycie się kuny domowej. Wśród nich znajdują się m.in.: amoniak (kuny nie lubią jego woni), sprzęt imitujący dźwięki drapieżników (kuny wyczują zagrożenie) i żywołapka (bezpieczna i pewna metoda, lecz wymagająca od nas cierpliwości). Rozwiązaniem jest też skorzystanie z pomocy doświadczonych specjalistów.
Kuna domowa nie powinna być niebezpieczna dla człowieka, lecz może wyrządzić w naszych domach wiele szkód (szczególnie na poddaszach). Jej obecność rozpoznamy m.in. po sporym hałasie, pozostałościach po pokarmie, przegryzionych kablach i zniszczonej izolacji cieplnej. Postarajmy się ją jak najszybciej złapać i przetransportować do środowiska naturalnego, gdyż zbagatelizowanie problemu może poskutkować tym, że kuna nie będzie chciała się od nas wynieść.
Właśnie natrafiłam na ten artykuł o kunach domowych i muszę przyznać, że jest świetny! Już myślałam, że będę musiała zamienić swój dom na zoo, ale na szczęście trafiłam tutaj.
Autor przedstawił ciekawostki o kunach domowych w przystępny sposób, dzięki czemu teraz nie tylko wiem, co to za zwierzątko, ale także jak sobie z nim radzić. Tekst jest lekki i pełen humoru, co sprawia, że czyta się go z uśmiechem na twarzy. No i te praktyczne porady, jak pozbyć się kun z własnego domu, są na wagę złota!